cmentarz Rakowicki
Fot. Grzegorz Wajda/wajdafoto

Tradycyjnie 6 listopada krakowskie środowisko akademickie upamiętnia naukowców aresztowanych podczas Sonderaktion Krakau. Od kilku lat rektorzy, przedstawiciele naukowców oraz studentów starają się pamiętać także o osobach, które środowisko akademickie utraciło na zawsze. W tym roku spotkanie na Cmentarzu Rakowickim nie odbyło się, ale przedstawiciele Władz Uniwersytetu Pedagogicznego zapalili znicze na grobach członków naszej społeczności, którzy jeszcze niedawno byli wśród nas. Ich dokonania w dziedzinie nauki i dydaktyki pozostaną dla przyszłych pokoleń. Niech spoczywają w pokoju.

 

cmentarz Rakowicki
Fot. Dorota Rojek-Koryzna

 

cmentarz Rakowicki
Fot. Dorota Rojek-Koryzna 

Sonderaction Krakau
W 1939 roku niemieckie władze okupacyjne zatrzymały 183 profesorów i wykładowców. Zapowiedziana prelekcja sturmbannfuehrera SS Bruno Muellera była tylko pretekstem, aby zgromadzić w Collegium Novum UJ naukowców. Początkowo aresztowani trafili do więzienia na Montelupich, następnie do koszar 20. pułku piechoty przy ul. Mazowieckiej, a później do więzienia we Wrocławiu. Dzięki działalności Polskiego Czerwonego Krzyża zwolniono kilkanaście osób, a pozostali naukowcy zostali wywiezieni do obozu w Sachsenhasen. Wydarzeniu temu towarzyszyło poruszenie międzynarodowej opinii publicznej, dlatego obóz opuściło ponad stu więźniów, którzy musieli się jednak zrzec wykonywania w przyszłości swoich zawodów. Pozostałych naukowców przewieziono między innymi do KL Dachau. Nie wszyscy naukowcy przetrwali trudy obozowego życia.